Balet to nie tylko
piękne widowisko teatralne, ale także niezwykle efektowne dopełnienie niejednej
fabuły filmowej. Reżyserzy coraz chętniej wpuszczają na plan wiotkie tancerki, wierząc, że każdy, nawet najmarniejszy scenariusz zyska w oczach widza,
gdy w tle dogorywającej akcji pojawią się pląsające śnieżynki, łabędzie, czy
cukrowe wróżki. Niewątpliwie mają rację. Choć dla wielu z Was balet to
prehistoryczny, wymarły gatunek tańca, to jednak wiele tytułów zyskało
uznanie widzów właśnie dzięki zgrabnie wplecionej w tło sztuce baletowej.
Filmów nawiązujących do tańca klasycznego jest całkiem sporo, ale tych
naprawdę wartych uwagi zaledwie kilka...
niedziela, 22 lutego 2015
niedziela, 1 lutego 2015
To już trzy lata!
Moje życie
składa się z samych małych - wielkich rewolucji, kryzysów, niespodzianek i
nagłych zwrotów akcji, o których podobno potrafię opowiadać z dużą dozą
autoironii. To dobrze. Gdyby nie wrodzony sarkazm, załamałabym się już z milion
razy, a tak, raczę znajomych bogatymi w szczegóły historiami wziętymi - o
zgrozo - z mojego własnego życiorysu... Przy którejś okazji, kiedy opowiadałam
K o kolejnym z moich burzliwych związków, który skończył się zanim w ogóle się
rozpoczął, stwierdziła, że bez dwóch zdań powinnam zacząć prowadzić
bloga.
Subskrybuj:
Posty (Atom)