sobota, 22 listopada 2014
wtorek, 11 listopada 2014
Listy
Dawno dawno temu, kiedy nastroje społeczne
były dużo bardziej romantyczne niż w dzisiejszych czasach, ludzie pisali listy. Nagminnie! Pisało
się w różnych celach - żeby poinformować bliskich, że się właśnie leży plackiem
na plaży w Sopocie, albo, że wydarzyło się coś ważnego, co absolutnie wymaga
zapełnienia dwóch kartek (czyli czterech stron długich zdań, pisanych drobnymi
literami), albo właśnie nie wydarzyło się nic - przecież o tym też można było
pisać dużo i namiętnie.
niedziela, 2 listopada 2014
Ziemia płomieni
"Gomorra" to wyzwanie. Nie ze względu
na wszechobecną przemoc. Nie boję się brudnej, typowo męskiej literatury.
Bardziej przeraziła mnie atmosfera absolutnej rezygnacji, przyzwolenie na ból i
strach. Niemoc i bezradność są chyba gorsze niż brutalna śmierć...
Subskrybuj:
Posty (Atom)