Mam nadzieję, że lubicie podróże, bo w lutym czeka na Was wiele teatralnych wypraw w nieznane. Już na początku miesiąca wraz z załogą Teatru Ateneum popłyniemy w rejs "Trans-Atlantykiem", na scene teatru IMKA Monika Strzępka i Paweł Demirski odsłonią przed nami tajemnice "Ciemności", a Och-Teatr przeniesie nas w urokliwe górskie rejony Catskills, wprost do pensjonatu "Casa Valentina", gdzie Cezary Żak, Rafał Mohr i Piotr Borowski odstawią dzikie pląsy w szpilkach i kwiecistych spódnicach. Jestem absolutnie przekonana, że nuda nam nie grozi...
Zawsze, kiedy do akcji wkraczają Monika Strzępka i Paweł Demirski, możemy być niemal pewni, że czeka nas istna petarda... Tym razem kontrowersyjny duet namiesza na scenie Teatru IMKA - już 3 lutego odbędzie się tam premiera spektaklu "Ciemności". Sztuka inspirowana jest "Jądrem Ciemności" Conrada oraz "Czasem Apokalipsy" Coppoli. Na stronie teatru możemy przeczytać jedynie, że będzie to "poetycka, oniryczna interpretacja" umiejscowiona w bliżej nieokreślonym czasie - XIX wiek przeplata się tu z ze współczesnością, a kolonializm twórcy stawiają na równi ze współczesnym niewolnictwem - uzależnieniem od korporacji i kredytów. Nie pierwszy raz Strzępka i Demirski skupiają się na tematyce zniewolenia. Te same problemy widać w innym spektaklu tej pary - dramacie "W imię Jakuba S.". Dwoistość będzie miała swoje konsekwencje w obsadzie: zobaczymy dwóch Marlowów - kobietę i mężczyznę, a także dwóch Kurtzów - XIX-wiecznego i współczesnego. Na scenie wystąpią: Magdalena Grąziowska, Joanna Kasperek, Anna Kłos-Kleszczewska, Andrzej Konopka, Jacek Mąka i Tomasz Schimscheiner.
Również 3 lutego na deskach Teatru Narodowego odbędzie premiera sztuki "Śmierć Dantona" Georga Büchnera. Reżyserii spektaklu podjęła się aktorka Narodowego, Barbara Wysocka. Sztuka w brutalny sposób obrazuje ironię losu i historii" - terror, walka polityczna i dużo krwi to cechy charakterystyczne dla dzieła Büchnera. W tytułowej roli wystąpi Oskar Hamerski.
Z Julią Konarską, Przemysławem Bluszczem, Krzysztofem Draczem i Tomaszem Schuchardtem na pokładzie mogłabym opłynąć cały świat. A jeżeli w podróż wybierzemy się słynnym "Trans-Atlantykiem" Witolda Gombrowicza, rejs zapowiada się niezwykle interesująco.... Powieść, jedna z najsłynniejszych w naszej literaturze XX wieku, nie powstałaby, gdyby Gombrowicz (w lipcu 1939 roku) nie wsiadł na statek Chrobry do Argentyny, a wysiadłszy w Buenos Aires odmówił powrotu do ojczyzny objętej wojną. Swoje przygody świeżo upieczonego emigranta opisał w książce, która do dziś jest kością niezgody między „prawdziwymi Polakami” a tymi, którzy nie widzą powodu, żeby przed Polską leżeć wyłącznie plackiem. Czy Ojczyzna musi być dla Polaka rzeczywiście tym, co najważniejsze? A może powinno się stworzyć jakąś Synczyznę - Polskę młodej przyszłości, wyzbytą starych grzechów Polaków Sarmatów? Statek „Polska” w spektaklu Artura Tyszkiewicza od wieków zarazem płynie i stoi w miejscu. Nasza pycha i nasza małość, tromtadracja i szlachetność kręcą nim w kółko, a my na nim, aż do zawrotu głowy... Zaintrygowani? Premiera sztuki już 17 lutego na deskach Teatru Ateneum.
Nowymi tytułami Teatr Współczesny raczy swych widzów niezwykle rzadko, dlatego ogromnie ucieszyłam się na wieść o rozpoczęciu prób do nowej sztuki w reżyserii Jarosława Tumidajskiego. "Zbrodnie serca" autorstwa Beth Henley to pełna gorzkiego humoru, nagrodzona Pulitzerem opowieść o tym, że nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. Choć faktem jest, ze każda rodzina ma swoje tajemnice i dziwactwa, trzy siostry Magrath mieszkające w prowincjonalnym miasteczku w stanie Missisipi mają ich szczególnie wiele… Przed nami pełna wzruszeń historia ocalającej mocy międzyludzkich relacji i o tym, że najlepszymi narzędziami, by poradzić sobie z szaleństwem świata, są dystans i pogoda ducha. W obsadzie m.in, Katarzyna Dąbrowska, Monika Kwiatkowska, Agnieszka Suchora i Szymon Roszak. Premiera planowana jest na kwiecień - czekam z ogromną niecierpliwością.
W repertuarze Teatru Dramatycznego nie pojawią się na razie żadne nowości, ale i tak warto przyjrzeć się lutowym propozycjom, jakie szykuje dla widzów Scena Przodownik i Scena na Woli. W najbliższym miesiącu po długiej przerwie na afiszu pojawi się "Madame" Antoniego Libery i "Nasza klasa" Tadeusza Słobodzianka. Nie bez powodu oba tytuły zaliczane są do klasyki współczesnego dramatu. Luty należeć będzie do artystów Teatru Malabar Hotel. W spektaklu "Tutli - putli" twórcy łączą szaloną operetkę Witkacego z tekstami antropolożki Marii Czaplickiej i podróżnika Bronisława Malinowskiego, by podjąć temat różnorodności kulturowej i zapytać, jaki wpływ wywiera na nas miejsce zamieszkania i społeczeństwo. Nie widzieliście jeszcze "Mistrza i Małgorzaty" w niecodziennym wykonaniu ekipy Malabar Hotel? Nic straconego - w lutym spektakl zostanie wystawiony na Scenie Przodownik aż pięć razy. Wybierzcie się koniecznie.
Od połowy miesiąca na deskach Och-Teatru będziecie mogli zobaczyć spektakl "Casa Valentina" w reżyserii Macieja Kowalewskiego. Sztuka oparta na prawdziwych wydarzeniach pokazuje historię urokliwego pensjonatu w górskiej miejscowości, gdzie potajemnie spotykają się heteroseksualni mężczyźni ubierający się jak kobiety. W tym miejscu na co dzień poważni i stateczni panowie dają upust swym niecodziennym upodobaniom. Będzie śmiesznie ale i refleksyjnie. Spektakl porusza problemy związane z potrzebą indywidualizmu, piętnuje sztuczne normy społeczne i zwraca uwagę na to, jak ważne są dziś wzajemna tolerancja i szacunek do drugiego człowieka. W obsadzie: Joanna Gleń, Maria Seweryn, Piotr Borowski, Witold Dębicki, Maciej Kosmala, Mirosław Kropielnicki, Piotr Machalica, Rafał Mohr, Cezary Żak.
Kto nie widział jeszcze poruszającego dramatu "Żeby nie było śladów"? Jeżeli jesteście ciekawi, jak Piotr Rowicki poradził sobie z adaptacją wstrząsającego reportażu Cezarego Łazarkiewicza o tragicznej śmierci Grzegorza Przemyka, w lutym będziecie mieli okazję nadrobić zaległości. w najbliższym miesiącu sztuka pojawi się na deskach Teatru Polonia trzy razy - gorąco zachęcam do zakupu biletów na jeden z planowanych spektakli! Wraca też dawno nie widziana "Danuta W." - poruszający monodram Krystyny Jandy oparty na motywach książki Danuty Wałęsy "Marzenia i tajemnice". W odważnej i przejmującej autobiografii autorka opowiada o sobie, swojej rodzinie i burzliwej historii Polski ostatnich dekad. Mówi – jak zawsze naturalna i silna – zarówno o chwilach wspaniałych, jak i o cenie, którą przyszło za nie zapłacić.
Z wypiekami na policzkach wyobrażam sobie, jak wiele zachwytów przyniesie mi najbliższy miesiąc. To będzie czas podróży w nieznane, fascynujących odkryć i wzruszających powrotów. Zachęcam Was do tych teatralnych wypraw. Odkryjcie nieznane lądy i niespotykane dotąd definicje. Niech pamiątką z tych podróży będą głębokie refleksje i poruszające wspomnienia.
Życzę Wam wspaniałych, teatralnych wrażeń!
~ A.M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz