wtorek, 25 lutego 2020

Nauka vs. moralność. "Fizycy" na scenie Teatru Collegium Nobilium


Tajemnicze morderstwa, trójka obłąkanych naukowców, apodyktyczna lekarka i inspektor - idealista, który bezskutecznie usiłuje zrozumieć, co się dzieje za zamkniętymi drzwiami pewnej prywatnej kliniki psychiatrycznej... Fizycy, nieco zapomniana w Polsce sztuka szwajcarskiego dramaturga Friedricha Dürrenmatta to doskonała propozycja dla każdego, kto ceni sobie czarny humor i zaskakujące zwroty akcji. Reżyser Marcin Hycnar wraz ze studentami IV roku Kierunku Aktorstwo Akademii Teatralnej w Warszawie przygotował fantastyczny spektakl, który wciąga jak stare dobre klasyki angielskiego kryminału. 

poniedziałek, 10 lutego 2020

"Oscary", czyli fascynująca podróż przez historię najsłynniejszej nagrody filmowej

 

O największych oscarowych wpadkach, najpiękniejszych kreacjach na czerwonym dywanie, o najsłynniejszych zwycięzcach i największych przegranych, a przede wszystkim o tym, dlaczego coroczna gala nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki Filmowej tak bardzo nas elektryzuje i jak to się zaczęło... Oscary. Sekrety największej nagrody filmowej to wspaniały przewodnik, dzięki któremu poznajemy burzliwe dzieje najsłynniejszej statuetki świata. Książka Katarzyny Czajki-Kominiarczuk wciąga bez reszty - nawet tych, którzy nie należą do grona zapalonych miłośników kina.

czwartek, 6 lutego 2020

Miliard drobiazgów. "Wszystko, co najlepsze" na scenie Teatru Polonia



Ciastka z czekoladą, borsuki, ubrania w paski, wyciąganie ręki na zgodę po kłótni - Duncan Macmillan w swojej sztuce Every Brilliant Thing udowodnił, że kwintesencja szczęścia to zbiór pięknych momentów i zwykłych drobiazgów. Ten wzruszający tekst o dorastaniu, depresji i poszukiwaniu sensu życia w wykonaniu Rafała Mohra nabiera ogromnej głębi i skłania do przemyśleń nad tym, co jest naprawdę ważne. Spektakl w reż. Piotra Złotorowicza na scenie Teatru Polonia to jeden z tych tytułów, które działają na widza jak naturalny środek antydepresyjny. 

sobota, 1 lutego 2020

Notatnik teatralny | Luty 2020


Efekt zaskoczenia to coś, czego wyjątkowo potrzebuje wytrawny widz po wielu latach nieustannego siedzenia w teatrze. Mam już za sobą kilka bardzo różnorodnych i emocjonujących sezonów artystycznych, podczas których zobaczyłam wiele wspaniałych, dziwnych, nieoczywistych, przewidywalnych, rewelacyjnych i bardzo słabych spektakli. Każde przedstawienie traktuję jak lekcję, ale z czasem coraz trudniej się nimi cieszyć. Staram się za wszelką cenę pozostać poszukiwaczem. Swoją relację ze sztuką traktuję jak związek partnerski. Kiedy w nasze ekscytujące życie wkracza monotonia, czas podkręcić atmosferę. Wbrew pozorom, wiedza, którą zdobyłam podczas lat swojej teatralnej edukacji, bardzo mi się przydaje, bo wiem już, co mnie kręci i co mnie podnieca... na scenie. W pełni zdaję sobie sprawę, że w ratowaniu tego związku nie pomoże głupawa farsa ani płytki musical. To musi być coś, co sprawi, że przypomnę sobie motyle, które kiedyś trzepotały mi w brzuchu jeszcze długo po obejrzeniu spektaklu.