piątek, 21 grudnia 2018

Wszystko już było



Stwierdzenie, że sztuka Bonn Parka jest o depresji byłoby zbytnim uproszczeniem. "Smutek i melancholia" porusza przede wszystkim  odwieczny problem samotności. Życie głównego bohatera wypełnia pustka. Dni ciągną się jeden za drugim, a każdy z nich jest taki sam. Monotonny, senny tryb życia znacząco wpływa na postrzeganie czasu - egzystując w stanie całkowitego letargu, bohater ma poczucie, że istnieje na świecie od niepamiętnych czasów. Tysiące, dziesiątki tysięcy lat, podczas których widział wszystko i wszystkiego doświadczył, wymęczyły go doszczętnie. George ostatkami sił człapie przez życie w żółwim tempie, pragnąc, żeby to wszystko wreszcie wyhamowało, skończyło się. Zamarło. Zniknęło. 

środa, 19 grudnia 2018

Miłość. Nie przeszkadzać!


Sytuacja polskich Żydów w czasie wojny budzi bardzo smutne skojarzenia i zapewne mało kto wpadłby na pomysł, żeby na kanwie tych wydarzeń tworzyć komedię. A jednak powstała i to właśnie w czasach wojennych. Wiele jest w polskiej literaturze dzieł powstałych "ku pokrzepieniu serc" - sztuka "Miłość szuka mieszkania" napisana przez Jerzego Jurandota miała taki właśnie cel. Utwór wyśmiewający codzienność życia w warszawskim getcie bez wątpienia musiał działać pokrzepiająco. Choć sytuacja, w jakiej znajdowali się główni bohaterowie, nie nastrajała pozytywnie, to jednak ich perypetie i cała seria komicznych wydarzeń sprawia, że bez problemu zapominamy o okolicznościach, w jakich powstał ten niezwykły utwór. 

poniedziałek, 17 grudnia 2018

Potańcówka na Nalewkach


Grany od 2000 roku spektakl "Kamienica na Nalewkach" śmiało można uznać za jedną z najbardziej kultowych produkcji warszawskiego Teatru Żydowskiego. Przez prawie dwadzieścia lat zmieniały się sceny, na której grana była ta niezwykła sztuka. Zmieniła się także - choć nieznacznie - jej obsada. Musiałam zobaczyć to niezwykłe widowisko, które opiera się upływowi czasu i modzie na proste, krótko żywotne utwory sceniczne, jakich w każdym sezonie pojawia się na polskich scenach całe mnóstwo. Na ich tle "Kamienica..." wydaje się być jakimś prehistorycznym reliktem, niewystępującym już w naturze. Dowiedziałam się, że historię tytułowej kamienicy na Nalewkach powinien poznać każdy, kto chce zgłębić żydowską kulturę. Chyba właśnie dlatego zdecydowałam się zajrzeć za jej bramę...

czwartek, 6 grudnia 2018

Nie kłam, kochanie


Iwan Wyrypajew jest jednym z nielicznych dramatopisarzy, którzy o wielkich sprawach opowiadają najprościej, jak tylko się da - bez górnolotnych słów i zbędnego patosu. Bohaterowie Wyrypajewa borykają się z przyziemnymi problemami, wynikającymi ze zwykłych ludzkich słabości, a rozwiązanie znajdują najczęściej w pierwiastku boskim. W dziełach tego wybitnego rosyjskiego dramaturga nie znajdziemy jednak definicji właściwego postępowania i właściwego boga. Decyzję o tym, kim lub czym on jest, autor pozostawia swoim odbiorcom. 

środa, 5 grudnia 2018

Zimny drań


Kiedy mężczyzna po latach spotyka się ze swoimi byłymi partnerkami, twierdząc, że chce wyjaśnić dawne nieporozumienia, raczej pewne jest, że nie chodzi tu o współczucie i wyrzuty sumienia, ale o własny, głęboko zawoalowany interes. Jeżeli ów facet jest bohaterem sztuki Neila LaBute'a, możemy mieć stuprocentową pewność, że za maską pełnego skruchy winowajcy kryje się wyrachowany, zimny drań. 

sobota, 1 grudnia 2018

Notatnik teatralny | Grudzień


Choć tradycją jest, że choinki, mikołaje i bałwanki nawiedzają centra handlowe już w połowie listopada, zwykle nie robi to na mnie większego wrażenia, a już na pewno nie czuję się dzięki temu "nastrojona" perspektywą zbliżających się świąt. Nie, wcale nie jestem obojętna na świąteczną atmosferę - wręcz przeciwnie, lubię tę gwiazdkową magię i oczekiwanie na moment, gdy bez poczucia żenady przypuszczę szturm na prezenty pod choinką (serio, nadal to robię - zero powagi...). Ale w listopadzie, gdy pod nogami wciąż jeszcze szeleszczą kolorowe liście, perspektywa śniegowych zasp, mrozu i kolęd śpiewanych przy wigilijnym stole wydaje się całkowicie abstrakcyjna... Momentem, który uświadamia mi, że "to już", jest planowanie grudniowego rozkładu jazdy. Oddaję w Wasze ręce grudniowy "Notatnik...", a w nim wiele teatralnych nowości. Sprawdźcie, co się będzie działo na stołecznych scenach w najbliższych tygodniach!