poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Surprise me city!


Próbowaliście kiedyś uchwycić budynki miejskie, odbite w kropli wody? Kto wie, ile kłódek pełnych deklaracji miłosnych wisi na Moście Świętokrzyskim? A może zauważyliście ten niezwykły strumień światła biegnący wzdłuż torów Dworca Centralnego? Nie? No cóż, niewiele osób jest w stanie, w otoczeniu rozpraszającego zgiełku wielkich miast, uchwycić tak pozornie nieistotny szczegół. Ona to potrafi. Każdego dnia z aparatem w ręku szuka najbardziej niezwykłych detali w codziennym krajobrazie miejskich ulic. Warszawa, Lublin, Rzym, Helsinki. Nie znaliście tych miast z takiej perspektywy!

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Pseudonim - schizofrenia pisarza


Całkiem niedawno na rynku pojawiła się książka nikomu nieznanego autora, Roberta Galbraitha. "Wołanie kukułki", to niczym nie wyróżniający się kryminał. Powieść napisana tak poprawnie, że już bardziej nie można. Fabuła trochę oklepana i przewidywalna, klasyczni bohaterowie - borykający się z pasmem niepowodzeń detektyw, młoda, urodziwa dziewczyna i trup. Mimo to akcja rozpędza się szybko i czytelnik nawet nie wie, kiedy przepada na dobre, aż do ostatniej linijki powieści...