Jesień rozpoczęła się na dobre, a to świetny pretekst, żeby chłodne, deszczowe wieczory spędzić na widowni któregoś z warszawskich teatrów. Wybór w tym miesiącu jest ogromny, więc na pewno każdy z Was znajdzie coś dla siebie. Dodatkowo początek października upłynie pod znakiem Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Tańca i Performansu Ciało/Umysł. Podczas 17 edycji tego wydarzenia artyści zaprezentują aranżacje inspirowane hasłem "zorientuj się!". Chcecie więcej? Poniżej przegląd najciekawszych premier października!
30 września ruszyła 17 edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Tańca i Performansu Ciało/Umysł. Zaproszeni w 2018 roku na Ciało/Umysł artyści mierzą się ze stereotypami, sięgają do bogatej tradycyjnej kultury swoich krajów po to, by mówić o ich współczesności. Zapisane w spektaklach indywidualne doświadczenie otwiera możliwość porozumienia opartego na empatii, pozwala zrewidować to, co znane. Jest punktem wyjścia do rozmowy zarówno o Europie i świecie arabskim, jak i o nas samych. Na scenie znajdziemy odniesienie do problemów na Bliskim Wschodzie, skąd artyści pochodzą."Będziemy mówić o burzeniu starożytnych zabytków, o kruchości przedmiotów i ludzkiego życia, ale też o podwójności kultury, wygnaniu i nieobecności. Będziemy badać obszary, które konfrontują z iluzjami i nadziejami związanymi z twórczością, i te, które dotykają tematów podporządkowania, manipulacji i wzajemnej zależności. W czasie, kiedy wszystkie światła skierowane są na kobiety, my zobaczymy, jak w tym świecie radzą sobie mężczyźni" - mówi Edyta Kozak, dyrektor artystyczna tego wydarzenia. Spektakle biorące udział w festiwalu będziecie mogli oglądać do 5 października na scenie Teatru Studio.
Teatr Powszechny sezon rozpoczyna premierą sztuki "Nietota" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego. Jak możemy przeczytać na stronie teatru:
"Nietota" to nowy spektakl autorstwa kolektywu Dream Adoption Society (...) odnoszący się do twórczości Tadeusza Micińskiego oraz wykorzystujący zbiorową, wirtualną rzeczywistość i nowe technologie generowane w czasie rzeczywistym. Samo zanurzenie w VR służy w nim nie tyle przeniesieniu do innego świata, ile wykreowaniu współdzielonej przez wszystkich widzów, choć doznawanej przez każdego oddzielnie, prywatnie, rzeczywistości.
Jak wiadomo, Powszechny lubi zaskakiwać, więc przygotujcie się na coś, hmmm... niecodziennego.
Nie ma to jak stary dobry Szekspir... Już 12 października na scenie Teatru Dramatycznego odbędzie się premiera sztuki "Sen nocy letniej" - jednej z najsłynniejszych szekspirowskich komedii. Reżyserem spektaklu jest Gábor Máté, a na scenie zobaczymy m.in, Sławomira Grzymkowskiego (fenomenalna tytułowa rola w "Królu Edypie"), Adama Ferencego, Agnieszkę Warchulską, Agnieszkę Wosińską, Agatę Różycką, Tomasza Budytę i Henryka Niebudka. Ja będę, a Wy?
Czyżby jesień miała upłynąć nam pod znakiem lektur szkolnych? Już 13 października Teatr Ateneum zaprezentuje pierwszą w tym sezonie premierę, a mowa o absolutnym klasyku wśród dramatów antycznych - "Antygonie". Tę słynną tragedię Sofoklesa zna pewnie każdy, więc nie będziemy skupiać się na fabule. Wspomnę tylko, że w tytułową rolę wciela się Paulina Gałązka, Ismenę zagra Kasia Ucherska, a okrutnego Kreona - Przemysław Bluszcz (czy tylko mi się wydaje, że ten aktor przyciąga role złych facetów jak magnes?). Sztukę w reżyserii dyrektora teatru, Pawła Dangla możecie oglądać od 13 października na Scenie Głównej.
W połowie miesiąca znów skierujemy swe kroki na warszawską Pragę, bowiem Teatr Powszechny wystawi "Bachantki" - sztukę na motywach utworu Eurypidesa (znowu antyk...). Znając styl Powszechnego, nie sądzę, żeby to był odpowiedni spektakl dla grzecznych gimnazjalistów. Panie polonistki zapewne spadną z foteli, wdrażając się w fabułę Mai Kleczewskiej. Kto zaliczył jej "Wściekłość" w Powszechnym, ten wie, co mam na myśli... Na scenie stała załoga, czyli m.in: Karolina Adamczyk, Aleksandra Bożek, Michał Czachor, Michał Jarmicki, Mateusz Łasowski i Julian Świeżewski. Ciekawe, co tym razem wymyśliła reżyserka? Może po "Wściekłości", dla odmiany będzie łagodniej? Macie odwagę to sprawdzić?
Nie zabraknie też nowości w Teatrze Polskim. Już 25 października odbędzie się premiera sztuki "Żołnierz królowej Madagaskaru". W roku 1936 Julian Tuwim opracował na nowo tę popularną farsę Stanisława Dobrzańskiego uzupełniając ją dodatkowymi scenami i kupletami. Odświeżona komedia okazała się jednym z największych sukcesów przedwojennego teatru muzycznego. A zatem czeka Was "wesoła przygoda ze śpiewami i tańcami”, a w tle klimat przedwojennej Warszawy. Na scenie m.in, Zbigniew Zamachowski, Joanna Trzepiecińska, Szymon Kuśmider, Lidia Sadowa i Adrian Brząkała (słynna rola Grzegorza Przemyka w spektaklu "Żeby nie było śladów").
Po rozmowach o seksie, na scenie Teatru Polonia zastanowimy się nad przemijaniem i akceptacją tego, czego nie da się już cofnąć i poprawić. Bohaterowie sztuki "Krzesła" Eugène Ionesco to dwoje ludzi w podeszłym wieku o niespełnionych ambicjach, którzy nie mogą pogodzić się z upływającym czasem. Wspominają lata, które minęły i u schyłku życia zastanawiają się nad sensem ludzkiej egzystencji. Czy warto poświęcać czas na wielkie idee, czy może lepiej poprzestać na zwykłej codzienności? Autor opatrzył dramat podtytułem „tragiczna farsa”, ale, mimo gorzkiego wydźwięku przedstawienia, życie Starych pełne jest ciepłej melancholii i wzniosłej czułości. Przechodzą „na drugą stronę” uspokojeni, pogodzeni ze sobą i z własnymi ograniczeniami. Spektakl reżyseruje Piotr Cieplak, a na scenie zobaczycie Ewę Szykulską i Leona Charewicza. Premiera 25 października.
Miesiąc pożegnamy wraz z aktorami Teatru Żydowskiego. Na scenie Klubu Garnizonowego odbędzie się premiera spektaklu "Rejwach" na motywach nominowanej do nagrody Nike książki Mikołaja Grynberga o tym samym tytule. Reżyser, Andrzej Krakowski uczynił autora głosem wielu poruszających historii. To przez pisarza, zmagającego się z materią otaczającego świata i niezgadzającego się na zastaną rzeczywistość, zdają się przemawiać ludzie, pojawiający się na scenie. W umownej kawiarni, na umownym dworcu, z zakamarków peronów i ulic wyłaniają się rozmówcy, którzy są już zmęczeni samotnym noszeniem własnych sekretów. Spektakl jest o lęku, o bólu, nietolerancji, ksenofobii, antysemityzmie. Bohaterowie „Rejwachu” dzielą się swoimi przeżyciami, nie dając prostych odpowiedzi. Mówią, by móc dalej żyć lub spokojnie odejść. Ich doświadczenia będą żyły w kolejnych pokoleniach. To jedna z najbardziej interesujących premier tego miesiąca. Sztukę możecie oglądać od 27 października.
Warszawskie sceny zadbały o to, żeby zmienna październikowa aura nie popsuła nam humoru. Kiedy za oknem zrobi się zimno i deszczowo, wybierzcie się do teatru na któryś z premierowych spektakli. Moje typy, to zdecydowanie "Antygona" z doborową obsadą, "Sen nocy letniej", bo jak każda romantyczka, uwielbiam pogodne historie o miłości z magią w tle, "Krzesła", bo jesień to doskonały czas na refleksje o tym, dokąd zmierzamy i "Rejwach", bo po "Królu" Strzępki i Demirskiego w Teatrze Polskim postanowiłam bliżej przyjrzeć się historii Żydów. Mam nadzieję, że znajdziecie idealną jesienną sztukę, która zainspiruje Was do dalszych teatralnych poszukiwań...
~ A.M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz