Ostatnio doszłam do wniosku, że notatniki regulują całe moje życie. Bez zapisywania czegokolwiek zginęłabym pewnie, przepadła w bałaganie swoich myśli... Notuję od kiedy nauczyłam się pisać i zawsze, ale to zawsze mam pod ręką jakiś notatnik. A właściwie, zapiśnik, bo tak je nazwałam, przyzwalając sobie tym samym na bardzo spontaniczny, nieformalny i często niedbały styl zapisywania.
piątek, 6 grudnia 2013
czwartek, 5 grudnia 2013
Podaj dalej
To nieprawda, że ludzie nie czytają gazet. I bzdurą jest, że pisanie listów to przeżytek. Okazuje się, że prasa służy dziś wyższym celom - za jej pośrednictwem, ludzie w XXI wieku komunikują się ze sobą. Dziwne? Dziwne... W końcu Facebook, Twitter, tanio do wszystkich, Skype, który był jest i będzie za darmo. No więc, po co nam prasa? Cóż, może nowoczesne społeczeństwo zatęskniło za romantycznym klimatem minionych czasów, za szelestem papierowych stron i za krótkimi, pozornie nic nie mówiącymi wiadomościami z zawoalowanym, erotycznym podtekstem... Jednak nie tylko o seksie ludzie listy piszą. Ktoś zgubił psa, ktoś inny chłopaka, ktoś ma urodziny, ktoś chce tylko podziękować, a inni po prostu się zakochali...
Subskrybuj:
Posty (Atom)