poniedziałek, 30 kwietnia 2018

Notatnik teatralny | Maj 2018


Nareszcie maj! Ten miesiąc zdecydowanie stoi pod znakiem teatralnej sceny. Przed nami kilka naprawdę świetnych premier, Warszawskie Spotkania Teatralne, gdzie na kilku stołecznych scenach obejrzycie znakomite spektakle z całej Polski, no i najprzyjemniejsza z atrakcji - Ogólnopolski Dzień Teatru Publicznego, jedyna okazja, żeby obejrzeć wybraną przez siebie sztukę za... 300 groszy. Zaciekawieni? No to czytajcie dalej. 

W Teatrze Dramatycznym, na świeżo wyremontowanej scenie im. Gustawa Holoubka, trwają właśnie ostatnie próby przed premierą spektaklu "Pijani" Iwana Wyrypajewa - od kilku dobrych sezonów uwielbianego rosyjskiego reżysera polskiej publiczności. Po grzecznym, czechowowskim "Wujaszku Wani" na scenie Teatru Polskiego, Wyrypajew znów pokazuje pazury. Kto oglądał jego "Nieznośnie długie objęcia", ten wie, czego można się na scenie spodziewać. Sztuki tego wybitnego Rosjanina charakteryzują liczne niedopowiedzenia, metafory i luźne wątki, które mimo pozornego chaosu, tworzą spójną całość. Sądząc po opisie zamieszczonym na stronie teatru, tym razem będzie podobnie. Przytaczam wiele mówiący fragment: 

"Słoń jest miłością. Bóg kocha wegetarian, a mięsożerców wysyła do piekła. Brat księdza katolickiego może udzielić ślubu, choćby ten nie miał brata. Jeśli kot zabił czyjąś matkę astmą alergiczną, to kot staje się przestępcą. Oraz trudno nie kłamać, skoro całe życie pracowało się w bankowości. Możesz to zrozumieć, nawet kiedy jesteś pijany. Mimo że jesteś pijany. Właśnie dlatego, że jesteś pijany"
Choć możecie poczuć teraz lekką dezorientację, zapewniam - utwory Wyrypajewa to wspaniałe, bardzo refleksyjne widowiska, które zawsze warto zobaczyć. A skąd ten wiele mówiący tytuł? Spokojnie, to nie zapowiedź ostrej libacji, ale - w dużym skrócie - poszukiwanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o sens istnienia (!). Wśród licznej obsady zobaczymy Agatę Góral, Agnieszkę Warchulską, Otara Saralidze, Łukasza Lewandowskiego, Roberta Majewskiego i Sławomira Grzymkowskiego. Ubolewam jedynie, że na scenie nie pojawi się tym razem żona reżysera, wspaniała artystka - Karolina Gruszka... Premiera sztuki już 11 maja. 

Równie mocno i z przytupem wejdzie w nowy miesiąc Teatr Polski. W połowie maja scena przy Karasia szykuje premierę spektaklu "Król" na motywach książki Szczepana Twardocha. Nie dość, że to pozycja, delikatnie mówiąc, ciężkiego kalibru, to jeszcze za reżyserię wziął się najbardziej kontrowersyjny duet reżyserski w polskim środowisku teatralnym - Monika Strzępka i Paweł Demirski. W obsadzie m.in, Grażyna Barszczewska, Marcin Bosak, Krzysztof Dracz, Andrzej Seweryn i Jerzy Schejbal. Oj, będzie się działo...

Scena Teatru Studio nie zwalnia tempa. Po niekonwencjonalnej "Kartotece rozrzuconej" i poetyckim "Śnie srebrnym Salomei" przyszedł czas na "Żaby" - autorski spektakl Michała Borczucha oparty na fragmentach komedii greckich Arystofanesa (Żaby, Chmury, Ptaki), powieści Krzysztofa Niemczyka „Kurtyzana i pisklęta” oraz aktorskich improwizacji. Próba spojrzenia na nasze korzenie, na dziedzictwo greckie. Dwie kluczowe dla twórców idee to piękno i dobro rozumiane jako jedno słowo Kalokagathia. Słowo wyrażające koncepcję kompletnej osobowości człowieka, który rodzi się nieprzystosowany do życia i który, musi się nauczyć życia. Nieodłącznym elementem życia jest seksualność i intymność w relacji z drugim człowiekiem. Relacje te przedstawione są z perspektywy hetero- i homoseksualizmu. Przefiltrowany przez współczesną wrażliwość obraz cywilizacji, seksualności i kultury antycznej. Brzmi ciekawie, prawda? Sztukę możecie oglądać na deskach Teatru Studio od 5 maja. 

Wydawać by się mogło, że scena Teatru Muzycznego Roma chce zamordować swoich widzów przesłodzonym do niemożności musicalem "Piloci", który męczy nieprzerwanie od początku sezonu. Na szczęście, ten niezbyt trafiony spektakl chwilowo "odlatuje" w niebyt, by na jego miejsce wjechała nowa produkcja. "Once" to amerykański musical z roku 2011 stworzony na podstawie filmu Johna Carneya z roku 2007 pod tym samym tytułem. Miejscem akcji przedstawienia jest Dublin, a główną osią fabularną - relacja, która rodzi się pomiędzy Dziewczyną (imigrantką z Europy Wschodniej) i Facetem (utalentowanym muzycznie Irlandczykiem). Niezwykłego charakteru nadaje temu tytułowi fakt, że wszyscy występujący na scenie aktorzy spełniają jednocześnie funkcję orkiestry (!). Premiera musicalu odbędzie się 12 maja. 

Koniecznie zwróćcie uwagę na najnowszą propozycję Teatru Collegium NobiliumTeatru WARSawy! "Ktoś tu przyjdzie" to kameralny, bardzo intymny dramat psychologiczny Jona Fossego w reżyserii Katarzyny Łęckiej. Sztuka jest wnikliwą analizą miłosnej relacji oraz motywów, dla których postępujemy wbrew swoim pragnieniom. Hermetyczny świat utworu staje się dla widza pretekstem do konfrontacji z samym sobą. O co chodzi? W dużym skrócie: on i ona uciekają przed światem. Szukają miejsca, gdzie będą sami w sobie nawzajem. Ich przystanią staje się dom nad brzegiem morza, gdzie jedyną rzeczywistością zdaje się być otaczająca ich przyroda. Poczucie bezpieczeństwa, zbudowane na kruchych filarach, znika z chwilą pojawienia się obcego, który zmusza bohaterów do skonfrontowania się z pytaniem: czy można uciec od wszystkich? Czy ci inni nie będą z nami i tak? Choć Jon Fosse na świecie uznawany za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy norweskich, polska widownia nie miała dotąd zbyt wielu okazji zapoznać się z jego twórczością. Utwory Fossego mogliśmy zobaczyć m.in, w Teatrze Powszechnym ("Imię" w reż. Agnieszki Glińskiej, 2001), w Teatrze Dramatycznym - Scenie na Woli ("Matka i dziecko", reż. Izabela Cywińska, 2012), a także w Teatrze Polskim w Poznaniu ("Odwiedziny", reż. Paweł Szkotak, 2006). Polska prapremiera spektaklu „Ktoś tu przyjdzie” to znakomita okazja, żeby zetknąć się z twórczością tego norweskiego dramaturga, który zyskał miano współczesnego Ibsena. Na scenie zobaczymy: Alicję Pietruszkę, Mirona Jagniewskiego i Sławomira Packa. Sztukę możecie oglądać 11, 12 i 13 maja na scenie Teatru Collegium Nobilium. 

Koniec miesiąca zwieńczy bardzo obiecująca propozycja Teatru Ateneum. Czy wiecie, z czego składa się koktajl alkoholowy „Łzy komsomołki”? „Balsam kanaański”? A „Psia krew” albo „Duch Genewy”, najsłynniejsze koktajle w dziejach literatury? Jeśli w tym celu nie przeczytaliście jeszcze niewielkiej a genialnej powieści „Moskwa-Pietuszki” Wieniedikta Jerofiejewa, idźcie na spektakl Mariana Opani wykonującego w Ateneum piekielny i zabójczy monodram, po którym nikt już spokojnie nie wejdzie do sklepu monopolowego. Utwór ten, napisany prawie pół wieku temu i do końca istnienia Związku Radzieckiego zakazany w tym kraju, to nie tylko opowieść o dogłębnym, nieokiełznanym i wyrafinowanym piciu wszystkiego, co nosi znamiona alkoholu. To także liryczna, przejmująca poetycka opowieść o miłości i zmarnowanym życiu. O podróży pociągiem do granicy marzeń, której początkiem jest Moskwa, a końcem mała stacja Pietuszki. Zaś aktorska maestria Mariana Opani dorównuje cudownemu szaleństwu bohatera książki Jerofiejewa. Premiera już 27 maja. Czekam z niecierpliwością. 

Od 16 do 28 maja potrwają Warszawskie Spotkania Teatralne. To już 38 edycja tego wyjątkowego festiwalu, podczas którego na kilku warszawskich scenach zagoszczą wyśmienite spektakle z całej Polski. Do najgorętszych atrakcji bez wątpienia zaliczyć można "Wesele" Jana Klaty, "1946" Tomasza Śpiewaka, czy "K" duetu Strzępka - Demirski. Szczególną uwagę warto zwrócić na ten ostatni tytuł, gdyż sztuka traktuje o... Jarosławie Kaczyńskim i jego spojrzeniu na polską politykę. Jak co roku, i tym razem nie zabraknie propozycji dla najmłodszych widzów. W ramach Małych  Warszawskich Spotkań Teatralnych dzieciaki będą mogły obejrzeć m.in, "Chłopców z Placu Broni", "Akademię Pana Kleksa" i "Burzę" na motywach utworu Szekspira. Śpieszcie się, bo zostało już bardzo niewiele miejsc. 

W maju świętujemy Dzień Teatru Publicznego! Jest się z czego cieszyć, bo wydarzeniu po raz czwarty będzie towarzyszyć akcja "Bilet do teatru za 300 groszy" (to o 200 groszy mniej w porównaniu do ubiegłego roku! - przyp.aut.). W promocji weźmie udział aż sto teatrów w całej Polsce. W Warszawie bilety za 300 groszy oferuje m.in, Teatr Ateneum, Teatr Dramatyczny, Nowy Teatr, TR Warszawa, Teatr Studio, Teatr Współczesny, Teatr Żydowski, Teatr Ochoty, Teatr Narodowy i Teatr Polski. Każda ze scen ma do zaoferowania jeden wybrany tytuł w określonym terminie. Sprawdźcie koniecznie tegoroczny rozkład jazdy, wybierzcie cel i ruszajcie na łowy. Sprzedaż rusza 12 maja, bilety dostępne są tylko w kasach teatrów. Więcej szczegółów tutaj.

To będzie wyjątkowy miesiąc. Razem z bohaterami "Pijanynych" Wyrypajewa zastanowimy się nad sensem i wartością życia, Monika Strzępka i Paweł Demirski zaprezentują nam "Króla" Szczepana Twardocha, a Marian Opania w swoim nowym monodramie opowie o najsłynniejszych drinkach w dziejach światowej literatury. Na 38 Warszawskich Spotkaniach Teatralnych zobaczymy Hamleta, Pana Kleksa i Jarosława Kaczyńskiego, a 12 maja w wybranych teatrach kupimy bilety za 300 groszy. Jestem ciekawa, które z powyższych atrakcji wybierzecie dla siebie. 

Jak zwykle, życzę Wam wspaniałych teatralnych wrażeń!

~ A.M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz