Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Teatr Współczesny w Warszawie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Teatr Współczesny w Warszawie. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 28 lipca 2019

Intruz. "Pan Ein i problemy ochrony przeciwpożarowej" w Teatrze Współczesnym w Warszawie


Wolność nigdy nie jest nam dana raz na zawsze - taką tezę można wysnuć po obejrzeniu spektaklu Pan Ein i problemy ochrony przeciwpożarowej w reżyserii Wojciecha Adamczyka na scenie warszawskiego Teatru Współczesnego. Sztuka Wiktora Szenderowicza obnaża brutalne i bezwzględne mechanizmy opresyjnej władzy, która krok po kroku zawłaszcza przestrzeń zwykłych obywateli. Choć spektakl utrzymany jest w nieco komicznej konwencji, trudno nie zauważyć, że pod humorystyczną przykrywką kryje się ważna przestroga - oto, co może się stać, gdy przedstawiciele instytucji rządowych zaczną dbać o obywateli za bardzo...

piątek, 19 kwietnia 2019

(Nie)pamięć. Spektakl "Nim odleci" na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie


Doskonale Pamiętam, jak wielkie wzruszenie wywołał we mnie spektakl Ojciec na scenie warszawskiego Teatru Ateneum. Bohaterem przejmującego dramatu Floriana Zellera jest starszy człowiek chory na  Alzheimera. W utworze widzimy świat jego oczami - w ten sposób autor pokazał widzom całkowitą bezradność i zagubienie głównego bohatera. Ta sama problematyka zawarta jest w kolejnym z dzieł tego pisarza - dramacie Nim odleci.  Polska prapremiera tej sztuki odbyła się w listopadzie ubiegłego roku na scenie Teatru Współczesnego w Warszawie. Spektakl z miejsca zdobył moje serce, a zasługa w tym przede wszystkim wspaniałej obsady. Rola André w wykonaniu Krzysztofa Kowalewskiego porusza do głębi i pozostaje w pamięci jeszcze długo po obejrzanym spektaklu...

wtorek, 12 lutego 2019

Bez wyjścia


O tym, że Ireneusz Iredyński był geniuszem, dowiedziałam się dopiero teraz - po obejrzeniu premiery spektaklu Trzecia pierś w reżyserii Jarosława Tumidajskiego na deskach Teatru Współczesnego w Warszawie. Przyznaję, że nie miałam wcześniej styczności z utworami tego wybitnego dramaturga. Trochę nad tym ubolewam, bo gdyby jakiś czas temu trafił w moje ręce zbiór dzieł Iredyńskiego, z pewnością przewertowałabym je wielokrotnie, wzdłuż i w szerz, a każda ponowna lektura tych dzieł byłaby dla mnie ogromną przyjemnością. Z drugiej strony, dzięki mojej niewiedzy spotkało mnie ogromne zaskoczenie, którego nie da się opisać żadnymi słowami. Takiego niesamowitego odkrycia życzyłbym każdemu widzowi. 

niedziela, 13 stycznia 2019

Siła sióstr


Historie, których akcja dzieje się w scenerii amerykańskich prowincji na południu USA, mają w sobie niezwykły urok i nieodparty czar, któremu trudno się oprzeć. Cechuje je szczerość i autentyzm - czyli dokładnie to, czego brakuje pełnym blichtru opowieściom o środowisku nowojorskiej socjety. Beth Henley takich sielskich obrazów ma na swoim koncie całkiem sporo. "Zbrodnie serca", jeden z najsłynniejszych utworów tej dramatopisarki, od kilku miesięcy można oglądać na scenie warszawskiego Teatru Współczesnego. Pogodna i budująca historia trzech sióstr, które dzielnie pokonują przeszkody na drodze do szczęścia, to obietnica naprawdę udanego wieczoru. Udział znakomitych artystów gwarantuje, że nie wyjdziecie z teatru rozczarowani.