
Sztuka Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego budziła wiele kontrowersji jeszcze na długo przed planowaną premierą. Przedstawiciele środowisk nacjonalistycznych nie mogli przetrawić informacji o tym, że scena Teatru Polskiego wystawi przedstawienie o grupie heroicznych żydowskich bandytów, którzy trzęśli ulicami międzywojennej Warszawy, budząc postrach w niejednym "prawdziwym Polaku". Ta sytuacja tylko potwierdziła, że nastroje w Polsce przez kilkadziesiąt lat nie zmieniły się ani trochę.