Z dużą dozą sceptycyzmu myślałam o "Żołnierzu królowej Madagaskaru" w Teatrze Polskim. Przede wszystkim dlatego, że do kabaretów, operetek i rewii - bo o takie gatunki artystyczne ociera się ten utwór - trzeba mieć serce, a ja zwykle reaguję na nie niecierpliwością, mając nadzieję, że po serii piosenek i podskoków zacznie się wreszcie coś dziać... Kto liczy na poruszające historie, wyjdzie z teatru rozczarowany. Kto ceni sobie rozrywkę na najwyższym poziomie, ten będzie "Żołnierzem..." zachwycony.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zbigniew Zamachowski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Zbigniew Zamachowski. Pokaż wszystkie posty
poniedziałek, 5 listopada 2018
sobota, 8 kwietnia 2017
Wojna znaczy samotność
Szorty, bluza, ciężkie wojskowe buty, włosy ostrzyżone na "chłopaka"... Kto, tak jak ja, dotąd identyfikował Danutę Stenkę z ultrakobiecymi kreacjami aktorskimi, ten zapewne zdziwił się bardzo, widząc na scenie aktorkę w roli hardej baby, co żadnej bomby się nie boi. Proszę nie zrozumieć mnie źle - moje zdumienie było w pełni pozytywne. Nie każda artystka dałaby sobie ogolić głowę prawie na zero. Nie każda artystka z tak zaskakującą lekkością wcieliłaby się w rolę tak daleką od ogólnie przyjętej kobiecości - mimo, że tytułowa Courage jest przecież kobietą i matką...
Subskrybuj:
Posty (Atom)