Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przemysław Bluszcz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przemysław Bluszcz. Pokaż wszystkie posty

środa, 16 grudnia 2020

"Spokojnie, to nie jest serial – to tylko życie". Wywiad z Przemysławem Bluszczem

Ma na swoim koncie wiele ról w filmach i serialach, ale to teatr jest jego artystyczną ojczyzną. – Od zawsze pojmuję teatr jako wymianę energii pomiędzy sceną a widownią. To jest dla mnie bezcenne i absolutnie wyjątkowe uczucie, że za każdym razem ta energia wygląda inaczej – przyznaje Przemysław Bluszcz. Aktor Teatru Ateneum w Warszawie opowiedział mi o zbliżającej się premierze sztuki Ława przysięgłych Ivana Klimy w reż. Jakuba Krofty i o planach na nadchodzący rok.

środa, 24 października 2018

Buntowniczka z wyboru


Choć tragedie Sofoklesa powstały wieki wieków temu, pewne uniwersalne elementy jego dzieł na stałe zagościły w naszej świadomości. Na przykład antyczne fatum, które dziś z lubością wykorzystujemy jako doskonałe wytłumaczenie własnych niepowodzeń. Zdumiewające, że w XXI wieku, w czasach, gdy w każdym aspekcie życia pomaga nam technologia, człowiek wciąż wierzy, że na przebieg jego losów wpływa boskie przeznaczenie. W kulturze skrajnego indywidualizmu i przekonania o absolutnej kontroli nad własnym życiem, zasłanianie się klątwą i złymi wróżbami brzmi wprost kuriozalnie. A jednak czynimy to ochoczo przy okazji każdej porażki. Sofokles by się uśmiał - w jego czasach sam dźwięk słowa "fatum" mroził bogobojnym Grekom krew w żyłach. Dziś śmiało można stwierdzić że oswoiliśmy i to mityczne zjawisko i nadaliśmy mu ludzki kształt, chyba po to tylko, by za każdym razem, gdy coś nie wyjdzie, móc ochoczo wskazać na nie palcem, mówiąc "to nie ja - to on"

poniedziałek, 26 lutego 2018

Do diabła z Ojczyzną


Niewiele jest w polskiej literaturze dzieł tak uniwersalnych i ponadczasowych, które - mimo upływu lat - możemy śmiało przyrównać do obecnej rzeczywistości. Do takich perełek bez wątpienia zaliczyć można "Trans-Atlantyk" Witolda Gombrowicza. Dzieło to stanowi wielki kontrast w porównaniu do niezliczonej ilości utworów patriotycznych. Podczas, gdy jedni Polskę wysławiali i bohaterów narodowych wielbili, Gombrowicz otwarcie  i z lubością sobie z  naszej ojczyzny zakpił. 

środa, 27 grudnia 2017

Krzyk szarego człowieka


Sztuka "Samospalenie" w reżyserii Krzysztofa Szekalskiego na deskach warszawskiego Teatru Ateneum grana jest już od kilku lat. Dawniej widzów poruszać mogły wspomnienia i szczere wyznania bohatera, obnażające bezduszność i okrucieństwo ówczesnego systemu i metod, jakimi bez skrupułów posługiwał się komunistyczny aparat władzy. Heroiczny czyn pewnego zdesperowanego obywatela, na kanwie którego oparty jest ten niezwykły spektakl, do niedawna mógł być w oczach widowni mglistym incydentem, ledwie widocznym na kartach historii. Dziś monodram Przemysława Bluszcza zyskuje nowy wydźwięk. Treść tej sztuki jest porażająco aktualna, a wydarzenia, o których mowa, zaskakująco trafnie opisują naszą codzienność...