Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Julia Kijowska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Julia Kijowska. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 4 lutego 2018

Magiczny czas dzieciństwa


Nikt nie cechuje się tak wielką wrażliwością w kwestii postrzegania świata, jak ciekawskie maluchy. Nikt nie wyróżnia się tak dogłębną spostrzegawczością, jak dziecięce oczy. Jeżeli pragniesz szczerej odpowiedzi na swoje pytania, poproś o opinię dzieci. Ich trafne, bezpośrednie, a momentami nawet bezwzględne spostrzeżenia nie pozostawiają miejsca na jakiekolwiek domysły...

poniedziałek, 23 października 2017

Blanche w krainie iluzji


Kto nie zna sztuki "Tramwaj zwany pożądaniem", najsłynniejszego utworu Tennessee Williamsa, ten  o gatunku, jakim jest dramat, nie może powiedzieć zbyt wiele... Dlatego też, pełna skruchy, postanowiłam jak najszybciej nadrobić tę rażącą lukę w mojej teatralnej edukacji. O spektaklu w reżyserii Bogusława Lindy, który premierę miał przeszło trzy lata temu na deskach warszawskiego Teatru Ateneum, słyszałam wiele dobrych słów. Właściwie, były to same entuzjastyczne opinie. Zwykle nie sugeruję się recenzjami innych teatralnych znawców, bo odbiera mi to całą przyjemność kontemplacji dzieła, ale jednocześnie źle się czuję, nie mogąc opinii innych skonfrontować z własnymi odczuciami. Dlatego też w w minionym tygodniu miałam okazję przekonać się, w czym tkwi ten niegasnący fenomen "Tramwaju...".