Wiosna nas w tym roku rozpieszcza! Dni są coraz cieplejsze, a w powietrzu czuje się już zapach lata. Nadchodzące upały zachęcają raczej do wylegiwania się na trawie niż do siedzenia w teatrze... Jeżeli zastanawiacie się, jak zaplanować sobie najbliższy miesiąc, koniecznie przeczytajcie poniższy tekst. Znajdziecie tu osiem mocnych argumentów, dla których warto odłożyć majowe wyjazdy za miasto i spędzić najbliższe tygodnie w stolicy. Jednym z nich jest oczywiście Dzień Teatru Publicznego - to jedyna taka okazja, żeby kupić bilety do teatru za grosze! Oprócz tego wybrałam dla Was aż siedem obiecujących premier, o których w najbliższym czasie z pewnością będzie bardzo głośno. Zapraszam do lektury!
Już 10 maja na scenie TR Warszawa odbędzie się premiera sztuki Woyzeck. Spektakl Grzegorza Jaremki oparty jest na dramacie Georga Büchnera, XIX-wiecznego niemieckiego rewolucjonisty, pisarza i przyrodnika. Fabuła Woyzecka osnuta jest wokół prawdziwej historii młodego mordercy z Lipska. Büchner sportretował swojego bohatera z niezwykłym współczuciem, ukazał go jako ofiarę okrutnego, bezdusznego społeczeństwa, które depcze każdego, kto nie pasuje do jego norm. Dzieje Woyzecka nie zostały jednak opowiedziane do końca, a tekst znaleziony po śmierci pisarza pozostał we fragmentach. Mimo to, a może właśnie dzięki tej ułomności, Woyzeck od ponad wieku uwodzi twórców teatralnych i operowych. Grzegorz Jaremko z tego rewolucyjnego tekstu wydobywa temat kształtowania się męskiej tożsamości. W jego interpretacji mężczyźni otaczający głównego bohatera to kumple z podwórka, garażowy band. Dramatyczny konflikt nie polega na zderzeniu klas społecznych, ale na konfrontacji różnych sposobów kształtowania, testowania i wyrażania swojej męskości. W tej opowieści o dojrzewaniu energia macho zderza się z męskością miękką, sensualną i rozmytą. Niedokończona sztuka Büchnera staje się więc pretekstem do postawienia pytania o współczesną męską tożsamość... W spektaklu zobaczymy: Marię Maj, Mateusza Górskiego, Pawła Smagałę, Rafała Maćkowiaka, Tomasza Tyndyka i Jana Dravnela.
Jedną z najważniejszych i najbardziej oczekiwanych premier maja jest bez wątpienia Hedda Gabler na scenie Teatru Narodowego. Sztuka Henrika Ibsena w bezkompromisowy sposób ukazuje świat intrygi i kłamstw w społeczeństwie mieszczańskim XIX wieku. Główna bohaterka to świeżo poślubiona żona nudnego naukowca, Tesmana. Rzeczywistość, jaką zesłał jej los, zupełnie nie odpowiada jej ambicjom. Hedda nie identyfikuje się z mieszczańskim światem, pragnie życia wśród rozrywek i luksusów. Kobieta usiłuje zabić monotonię. Spektakl reżyseruje Kuba Kowalski, a w tytułową rolę wcieli się Wiktoria Gorodeckaja. Na scenie zobaczymy także: Aleksandrę Justę, Dominikę Kluźniak, Oskara Hamerskiego, Mateusza Rusina i Przemysława Stippę. Premiera 10 maja na scenie przy Wierzbowej.
11 maja na scenie Teatru Ateneum odbędzie się premiera Łowcy. Utwór Dawna Kinga to niepokojący i mroczny thriller w klimacie podobnym do twórczości Orwella, Miasteczka Twin Peaks Lyncha i Stalkera Tarkowskiego. Kraj pogrążony jest w kryzysie. Pola są zalane. Brakuje jedzenia. W ludziach rodzi się strach. Kiedy okazuje się, że farma Covey’ów również nie osiągnie założonych celów władza wysyła do nich Wilhelma Bloora, żeby przeprowadził śledztwo. Wilhelm jest tresowanym od najmłodszych lat łowcą lisów, a jego misja ma na celu odnalezienie zwierząt, które odpowiadają za zarazę.W trakcie trwającego śledztwa rodzi się jednak więcej pytań niż odpowiedzi, a zaskakujący bieg wydarzeń na zawsze zmieni życie bohaterów… Spektakl reżyseruje Wojciech Urbański, a na scenie wystąpią: Emilia Komarnicka, Olga Sarzyńska, Tomasz Schuchardt i Adrian Zaremba.
Jestem wielką miłośniczką twórczości Milana Kundery, więc niezwykle ucieszyła mnie informacja, że Adam Sajnuk wystawi w Teatrze WARSawy Śmieszne Miłości - sztukę bazującą na czterech wybranych opowiadaniach tego czeskiego pisarza ze zbioru o tym samym tytule. Kto ceni sobie wysublimowany czeski humor w połączeniu z wnikliwą psychoanalizą, ten z pewnością nie wyjdzie z teatru zawiedziony. Na scenie zobaczymy luźną adaptację bazującą na utworach: Nikt nie będzie się śmiał, Fałszywy autostop, Edward i Bóg oraz Niech dawno zmarli ustąpią miejsca świeżo zmarłym. Jak można się domyślić, wspólnym mianownikiem dla każdej z historii jest miłość. Kundera w dopcipnym, ironicznym tonie opisał uczuciowe perypetie kilkorga bohaterów, mieszkańców jednego z dużych wschodnio-europejskich miast. Każda z postaci uwikłana jest w skomplikowane, miłosne przygody. Każde z opowiadań ukazuje inne odcienie miłości, różne skutki fatalnych decyzji zagmatwane relacje społeczne, pychę, zazdrość i liczne kompleksy głównych bohaterów. Wszystko to składa się na ponadczasowy i aktualny obraz śmieszności i bezcelowości miłosnych zmagań... Spektakl powstał w ramach akcji Społeczna Scena Debiutów, a na deskach zobaczymy m.in. Edytę Olszówkę, Bartłomieja Topę i młodych, debiutujących artystów. Sztukę będziecie mogli oglądać od 11 maja w Teatrze WARSawy przy ulicy Rynek Nowego Miasta 5/7.
Po koniec października ubiegłego roku w księgarniach pojawiła się książka Marty Abramowicz - Dzieci księży. Nasza wspólna tajemnica. Autorka swój reportaż poświeciła synom i córkom duchownych. Temat jest w Polsce tak dobrze znany, że już nikogo nie dziwi rewelacja o podwójnym życiu zakonników, a jednak nikt o tym głośno nie mówi. Dzieci księży to odwieczne tabu. Potępione są zwykle matki, bo to przecież one władowały się Bogu ducha winnemu duszpasterzowi do łóżka... Za namiętne romanse duchownych płacą też ich dzieci... W najnowszej sztuce Darii Kopiec bazującej na treści książki Abramowicz usłyszymy ich głos. W obsadzie spektaklu: Martyna Byczkowska, Anna Gorajska, Agata Różycka, Modest Ruciński, Marcin Wojciechowski i Łukasz Wójcik. Premiera Dzieci księży już 17 maja na Scenie na Woli.
Wy też czekacie z niecierpliwością na Dzień Teatru Publicznego? W tym roku święto teatromaniaków odbędzie się już 18 maja, a towarzyszyć mu będzie coroczna akcja grosze grają rolę. Dla tych, którzy nie brali udziału w poprzednich edycjach, przypominam zasady: w ciągu jednego dnia w wybranych teatrach w całej Polsce będziecie mogli kupić dwa bilety na wybrany spektakl za 350 groszy. W akcji berze udział aż 16 warszawskich scen! Nie wiecie, na co polować w tym roku? Na pewno warto zawalczyć o bilety na Trans-Atlantyk w Teatrze Ateneum i na Trzecią Pierś w Teatrze Współczesnym. Jestem też bardzo ciekawa spektaklu G.E.N. na scenie TR Warszawa, a także Kordiana w Teatrze Narodowym. Pamiętajcie, że promocja obowiązuje tylko w ten jeden dzień i tylko w kasach teatrów. Żeby otrzymać bilety za grosze, trzeba swoje wystać, ale uwierzcie mi, w tym roku naprawdę warto!
Już odliczam dni do premiery Borysa Godunowa w Teatrze Polskim. Utwór Aleksandra Puszkina to opowieść o mechanizmach sięgania po władzę. Po bezwzględnej walce o wpływy Borys Godunow zasiada na carskim tronie, osiąga cel – i nadal, co noc, śni zakrwawione widmo zasztyletowanego carskiego dziecka. Stary lis, który wie, jak z całą bezwzględnością utrzymać władzę, nie potrafi utrzymać na wodzy wyrzutów sumienia… Tymczasem z Polski dochodzą już wieści o pojawieniu się Dymitra Samozwańca – młodzieńca bez doświadczenia, który podając się za cudownie ocalonego carewicza, ze zbrojną wyprawą rusza z Polski na Moskwę… Borys Godunow w reżyserii międzynarodowej sławy niemieckiego inscenizatora Petera Steina będzie największą i najbardziej wymagającą produkcją artystyczną na polskich repertuarowych scenach dramatycznych w ostatnich 30 latach! W roli tytułowej zagra Andrzej Seweryn. W spektaklu wystąpią też: Ewa Domańska, Ewa Makomaska, Marta Kurzak, Jerzy Schejbal, Mirosław Zbrojewicz, Adam Cywka, Piotr Bajtlik, Krzysztof Kwiatkowski i inni. Premiera 24 maja na dużej scenie.
François Ozon to jeden z moich ulubionych francuskich reżyserów. Obejrzałam większość jego filmów i jak dotąd, żaden mnie nie rozczarował. 8 kobiet na motywach sztuki Roberta Thomasa to jedna z pierwszych produkcji Ozona, z jakimi miałam do czynienia. Choć zwykle raczej stronię od spektakli muzycznych, muszę przyznać, że ten tytuł naprawdę mnie oczarował. Atutem filmu jest niezwykle interesująca fabuła z wątkiem kryminalnym w tle. Akcja toczy się w okazałej rezydencji na odludziu. Podczas rodzinnego spotkania okazuje się, że pan domu został zamordowany. Każda z tytułowych 8-miu kobiet ma motyw, ale także i alibi... W filmie wystąpiły znakomite francuskie aktorki, m.in. Danielle Darrieux, Catherine Deneuve, czy Isabelle Huppert. A teraz wielka gratka dla wszystkich miłośników tego niezwykłego filmu: już 30 maja na deskach Och-Teatru odbędzie się premiera sztuki 8 kobiet w reżyserii Adama Sajnuka. Na scenie zobaczymy m.in. Marię Seweryn, Paulinę Chruściel, Katarzynę Gniewkowską, Emilię Krakowską i Annę Smołowik. Szykuje się wielkie muzyczne widowisko!
Ciepły i słoneczny maj jest zwykle obietnicą pięknego lata, ale w planach stołecznych scen nie ma jeszcze mowy o wakacjach. Do końca sezonu zostały dwa miesiące - wykorzystajcie je najlepiej, jak potraficie i wybierzcie się na ostatnie, przedwakacyjne premiery. O planach repertuarowych na czerwiec na razie nie wspomnę. Mogę Was jedynie zapewnić, że będą równie atrakcyjne, jak majowe nowości...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz